Wicher nie straszny ! Trzy punkty zostają w Połchowie !
Kolejny weekend i kolejny mecz. Tym razem do Połchowa przyjechała drużyna z Wierzchucina, z którą zawsze ciężko Nam się grało. Wystarczy przypomnieć mecz z zeszłego sezonu, w którym przegraliśmy na własnym boisku 3:0.
Mecz nie zaczął się jednak po myśli Połchowian. Już w 12' tracimy bramkę i przez długie minuty nie możemy stworzyć zagrożenia pod bramką Wichru. Gdy wydawało się, że do przerwy schodzić będziemy przegrywając 1:0, przebojowy Adrian Cherek z zerowego kąta umieścił piłkę w siatce ! Do przerwy 1:1.
W przerwie trener Jakub Pluskota wprowadził Darka Skowron (jak trwoga to do Darka ;-) ) i ten w 55' wyprowadził Kaszuby na prowadzenie ! Złapaliśmy wiatr w żagle i chcieliśmy pójść za ciosem i strzelić kolejne bramki. Czekać trzeba było do 64' kiedy po raz drugi na listę strzelców wpisał się Adi, strzelając bardzo ładną bramkę z za pola karnego. W 79' Mariusz Grzywacz podwyższył na 4:1 strzelając już 16 bramkę w bieżącym sezonie ( w 19 meczach) !!! Graczy z Wierzchucina stać było jeszcze na bramkę ustalającą wynik na 4:2 dla Kaszub Połchowo.
Teraz czekają 3 bardzo ciężkie mecze. Kolejno : Kamionka Sopot, Dragon Bojano i KP Sopot.
Te trzy mecze pokażą siłę i miejsce, w którym się znajdujemy.
Komentarze