powrót na fotel lidera
Kazdy z zawodnikow zapowiadal walke o kazdy metr boiska. Tak jak zapowiadali tak zrobili. Od pierwszej minuty meczu bylo widac zaangazowanie i walke na calego, sladu po ostatnim przegranym meczu nie bylo widac. Wysoki presink ktory druzyna z Polchowa zastosowala wobec gospodarzy przyniosla efekt juz w 8 minucie mecz, celnym strzalem popisal sie wystawiony na ataku w tym meczu Mariusz Grzywacz otwierajac wynik meczu na 0-1. W grze graczy z Pucka bylo widac zdezorjetowanie tak wysokim presingiem naszych zawodnikow, nie potrafili oni zagrosic bramce strzezonej przez Rafała Smyk. Kaszuby z kazda kolejna minuta stwarzali akcje zagrazajace bramce gospodarzy. Jedna z takich akcji wykorzystal w 38 minucie meczu Mateusz Szczypior dobijajac pilke lecaca wzdluz lini bramkowej. Akcje ta zapoczatkowal Mariusz Grzywacz, ktory swym spokojem i swietnym dryblinkiem mina obronce oraz bramkarza gospodarzy. Pod koniec pierwszej polowy do glosudoszli zawodnicu z Pucka, lecz brakowalo im skutecznosci.
Z poaczatkiem drugiej polowy trener Zatoki przeprowadzil trzy ofensywne zmiany. Zmiany przyniosly spodziewany efekt i gracze gospodarzy zaczeli stwarzac coraz to grozniejsze akcje, jedna z nich byl silny strzal z okolo 25 metrow, naszczescie dla naszych zawodnikow trafil on w słupek. Do konca meczu obie druzyny staraly strzelic bramke, lecz ta sztuka nie udala sie zadnej druzynie. Cieszy nasz fakt powrotu do druzyny Darka Skowron, ktory wraca po kontuzji.
Komentarze