Po 10 latach zagramy wyżej niż w "A" klasie !!!!

Po zamieszaniu z walkowerem chcieliśmy na własnym boisku w meczu z drużyną Celtic Reda udowodnić, że awans jak najbardziej w przekroju całego sezonu Nam się należał. Wygraliśmy pewnie aplikując drużynie z Redy 5 bramek.

Ale po kolei. Od samego początku staraliśmy się utrzymywać przy piłce chcąc strzelić jak najszybciej bramkę. Sztuka ta udała się w 21'. Do rożnego podszedł grający od pierwszej minuty Mateusz Szczypior i zagrał mocną piłkę na krótki słupek. Piękną bramkę (z powietrza) strzelił Adi Cherek. Kaszuby dalej stwarzały sobie okazje do podwyższenia wyniku. Sztuka ta udała się w 32'. Bramkę z głowy strzelił Michał Skwiercz, po idealnym dośrodkowaniu ponownie Mateusza. Do przerwy 2:0 i spokój w szeregach gospodarzy.

Na drugą połowę wychodzimy bez zmian. Zanim druga część spotkania na dobre się zaczęła prowadziliśmy już 3:0. Drugą bramkę tego dnia strzelił Adi, a prostopadłą piłkę zagrał bardzo dobrze grający tego dnia Facia. Celtic oddał środek pola, przez co zawodnicy Kaszub mieli bardzo dużo miejsca i co rusz sunęły ataki na bramkę Redzian. Po stałym fragmencie w 53' Bartek Barzowski głową pokonuje bramkarza gości strzelając w "samo okienko". Kolejna, już 4 asysta tego dnia młodego Szczypiora. Kolejne minuty to ciągłe ataki Połchowian. Dwa razy w ten sam słupek uderza Michał Skwiercz, a  Adi marnuje doskonałą okazję. Celtic stanął całkowicie. W 69' hattricka ustrzelił Cherek (13 bramka w sezonie, a w rundzie wiosennej już 10) i po raz kolejny asystę zaliczył Facia. 5 asyst w jednym meczu to jest wyczyn !!!! Honorową bramkę Celtic zdobył skutecznie egzekwując rzut karny, po faulu Devila.

Kaszuby wygrywają 5:1 przypieczętowując awans i podtrzymując serię meczów bez porażki (12 meczy, 10 zwycięstw i 2 remisy). Fantastyczna runda Naszego zespołu !!!!

Po ostatnim gwizdku zawodnicy, zarząd i kibice wspólnie świętowali na boisku w Połchowie.

GRATULACJE !!!