Ostatni sparing.
Kaszuby w ostatnim sparingu wygrywają na własnym obiekcie ze Smolnem. Do 65 minuty sparing rozgrywany w przyjaznej atmosferze, lecz potem to uległo zmianie za sprawą bramkarza gości, który po faulu w polu karnym na naszym napastniku zamiast zaakceptować decyzje o karnym "wyskoczył z rękoma" do Adama, do tego incydentu dołączył się trener gości mając wielkie pretensje.
Pierwsza połowa to przede wszystkim kontrola piłki po stronie Połchowa, co nie przenosiło się na okazje strzeleckie, oraz kontrataki Huraganu.
W drugich 45 minutach obejrzeliśmy 5 bramek, 4 po stronie gości i 1 gości.
Komentarze